Ile razy myśleliście o tym, aby rzucić wszystko i gdzieś pojechać? Oni (czyli Dorota Wójcikowska i Witold Palak ) też tak mieli z tą różnicą, że jak już wyjechali to na 4 lata! Zapraszamy na spotkanie z pierwszą polską parą, która na jednym motocyklu odwiedziła wszystkie stany Indii.
Realizacja tego projektu zajęła im niemal 4 lata, a trasa, jaką w sumie przejechali po indyjskich (i nepalskich) drogach, przekroczyła 40 tysięcy kilometrów. Dorota Wójcikowska i Witold Palak początkowo zamierzali przeżyć przygodę. Dorota – całe życie przy motocyklach i Witold – neofita, który rozpoczął swoją przygodę z motocyklami dopiero w 2012 roku, postanowili przejechać klasyczną trasę himalajską- Ladakh. Półroczna podróż na jednym motocyklu nie tylko zweryfikowała ich wzajemne relacje, ale pokazała, jak ma wyglądać ich dalsze życie.
Dotarli do jednego z najciekawszych kulturowo, odległego geograficznie i udostępnionego indywidualnej turystyce dopiero przed 4 laty, stanu Nagaland. Ten górzysty region zamieszkuje bowiem kilkanaście plemion, których członkowie jeszcze 100 lat temu przynosili do swojej wioski łupy w postaci obciętych głów wrogów zza miedzy, czyli z sąsiedniego plemienia. Termin pobytu na terenie Nagaland zahaczał o święta Bożego Narodzenia. Spędzili Wigilię w jednej z górskich wiosek, razem z jej egzotycznymi mieszkańcami, potomkami wojowników Naga. Pokonując na motocyklu przełęcze położone na wysokości powyżej 5 tys.metrów, dotarli do odosobnionych wiosek górskich w Ladakhu. Pomagali pasterzom kóz – nomadom Changpa w Changtangu, uczyli jak kisić kapustę lud Brokpa (potomków armii Aleksandra Macedońskiego), uczestniczyli w szamańskich obrzędach plemienia Apatani w trudno dostępnym stanie Arunachal Pradesh. Przejechali tzw.Seven Sister States – najmniej poznany przez turystów zakątek Indii, udostępniony dla obcokrajowców dopiero przed kilku laty. Pobierali nauki Dalajlamy w świętym mieście buddystów. Pomagali wydobywać sól na Białej Pustyni w Kutchch w stanie Gujarat, dotarli do koczowniczych plemion pustynnych w Rajastanie.
To wszystko działo się na terenie jednego kraju, a jedynym środkiem lokomocji był indyjski motocykl.
Dorota Wójcikowska – z wykształcenia ekonomistka. Swój potencjał tłumiła przez wiele lat, pracując jako manager w prywatnym przedsiębiorstwie w Lublinie. Niepoprawna optymistka, umiejąca podejmować ryzykowne decyzje. Zrezygnowała z kariery zawodowej ustawiając ster swojego życia na poznawanie świata. Obecnie w trakcie eksploracji Himalajów z pozycji siodełka motocyklowego.
Witold Palak – z wykształcenia psycholog, z zawodu przedsiębiorca, z racji dokonań życiowych – nieustanny poszukiwacz, niestabilny terytorialne notoryczny imigrant. Zakochany w Australii, mieszkał kilka lat jako rezydent. Szukał też stabilnego gruntu w USA, Nepalu, Indiach. Od 2012 roku posiadacz motocyklowego prawa jazdy. Od tamtej pory podróżuje tylko tam, gdzie można poruszać się na jednośladzie.
Bilety dostępne w kasie CK.
Zostaw komentarz