Joanna Zięba- właścicielka Biura Podróży Ellada
Kilkanaście lat temu wróciła po 4 latach mieszkania w Grecji, by innych zarażać pasją do zwiedzania świata. Slogan radośnie krzyczy: ‘Ellada!’. O wartościach, pasji i zwiedzaniu porozmawiamy z samą jego twórczynią.
EF: Nazwa Pani biura podróży pochodzi ze starożytnej nazwy Grecji- Hellada. Dlaczego ten kraj ukochała sobie Pani najbardziej?
JZ: Jak inaczej można pokochać?? Jeśli się zwyczajnie nie pozna …z bliska i osobiście Byłam tam, żyłam poznałam (nadal poznaję) ale wystarczyła chwila by pokochać! To dla mnie druga ojczyzna! Celebruję wszystko czego tam doświadczyłam i nauczyłam się! Stąd też nazwa biura. Ukłon w stronę mojej Ellady (oczywiście tam nigdy bym nie mogła nazwać tak biura – nazwa symbol narodowy)
EF: Jak dziś Polak wybiera wakacje/wyjazd? Co się zmieniło na przełomie dekady?
JZ: Dziś W perspektywie dekady….budżet weryfikował!!! Tunezja Egipt, Turcja, Szlagiery!!! Ale Od 3 lat jest inaczej.. Sytuacja na świecie czy bardziej u nas w Europie zweryfikowała….nie Egipt nie Tunezja Ma być bezpiecznie. Polak dziś szuka bezpiecznie i najlepiej tanio. Ale tego nie da się pogodzić bez….chociażby Turcji! Więc jak nie Turcja to na tydzień do Grecji lub na dłużej w Bułgarii. Ale w Europie OCZWIŚCIE że moja Grecja numer jeden! Tyle do zaoferowania!!!! NR 1!!!
Ale….ruszyła sprzedaż Turcji!!!! Moim zdaniem nie ma powodów do obaw! Chyba, że o czymś nie wiem a są doniesienia o niepokojących sytuacjach w tureckich kurortach?? Świat! Oszalał! Ciężko obiektywnie wypowiadać się. Elu przyjęłabyś dziś oświadczyny w Paryżu na wieży Eiffla????
EF: Czym rynek zaskoczył najbardziej?
JZ: Nie zaskoczył Elu! Ja bardzo wiele przewiduję Szczególnie w mojej branży Ja jestem szybciej przygotowana na reakcje na postawy i pytania moich klientów niż oni o tym pomyślą, Na to co będzie czego się spodziewać . Na popyt i na doradztwo. Bardzo żywa branża i ja jestem z tym wszystkim na bieżąco Po tylu latach w branży ciężko by rynek mnie czymkolwiek zaskoczył.
EF: Konkurencja jest ogromna. Co upatruje Pani jako kluczowy czynnik wyróżniający Was z licznych biur podróży i filii?
JZ: Oczywiście że jest to przede wszystkim bardzo widoczna nasza pasja. Nasz realny prawdziwy optymizm. Klienci to czują i mówią nam o tym! Najważniejsze, że mówią innym! Ale też muszę podkreślić, że za tą piękną pasją podąża ogromne doświadczenie Bardzo dużo podróżujemy by dotknąć, poczuć i sprawdzić co sprzedajemy naszym klientom. A zatem i pasja i praktyczne spożywanie i doświadczanie cudownych krajów!
EF: Co przed ukochanymi wakacjami radzi Pani Klientom?
JZ: Przede wszystkim zachęcam by odwiedzili nasze biuro i by zwyczajnie porozmawiali o swoich planach na długo przed ich realizacją. Mamy naprawdę wiele argumentów by nasi klienci podejmowali jak najlepsze dla nich decyzja o wczasach zarówno letnich jak i zimowych. Jeśli możemy pozwolić sobie na wyjazd raz w roku…..naprawdę zachęcam by o tym porozmawiać dużo dużo wcześniej! I jeszcze jedna kwestia…….. Zapraszamy i doradzimy ale to nie zobowiązuje do kupna wczasów u nas.
EF: Ze względów bezpieczeństwa, jak zmieniły się kierunki Polaków i samych lublinian?
JZ: Oczywiście kierujemy uwagę na kraje europejskie. Wydaje się być to naturalne ale ja jednocześnie uważam że zadawanie pytania o bezpieczne kierunki jest poniekąd pytaniem retorycznym w naszych czasach Bardzo wiele kwestii że tak powie „wychodzi” w trakcie rozmowy w biurze. Nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko jednak w rękach i portfelach naszych klientów. Ale rozmawiajmy o tym!
EF: Ile razy rocznie Pani osobiście pakuje walizki w podróż?
JZ: Jestem uzależniona od odpraw lotniczych Na maksa ile się da tylko w tym roku odprawiała się 3 razy a za chwilę lecę znów!!!! Oczywiście do ukochanej Grecji. Dla naszych klientów obejrzę hotele na wyspie Kos i w Turcji w Bodrum! I sądzę, a wręcz jestem pewna, że to tylko półmetek ;-)
EF: Co po latach upatruje Pani jako najcenniejszą wartość w biznesie?
JZ: Dziś po wielu latach Najcenniejszą wartością dla mnie jest zaufanie moich klientów To oni polecają mnie dalej i dalej To stało się cudowną pajęczyną! I trwa od wielu lat! Proszę mi wierzyć, że w zasadzie biuro rozwija się dotąd bez żadnej spektakularnej reklamy. Moi wspaniali klienci są moją najcenniejszą reklamą! Tworzą tzw wartość dodaną! Nasi Klienci są najcenniejszą wartością mojego biznesu. Ale chciałabym tu dodać, że za tym ….stoję nie tylko ja, To są moje kochane dziewczyny bardzo doświadczone ekspertki podróży Renata i Diana! Wszystkie tworzymy wiarygodny obraz i dobry klimat biura.
EF: I coś w naszym kierunku. Co najbardziej lubi Pani w Klubie Odpowiedzialnego Biznesu?
JZ: To dzięki czemu istnieję i ja !!!! Cudowna atmosfera! Wspaniały klimat! Fantastyczni ludzie i kontakty!! Nie wiele się od siebie różnimy w działalności J Bo klimat Tworzą Ludzie……i charyzmatyczne osoby jak Ty Elu!!!!!
Dziękujemy za rozmowę :)
I zapraszamy do wyjazdów z Biurem Podróży Ellada przez okrągły rok!
Rozmawiała: Elżbieta Fijołek
Fot. Marcin Iwan www.marciniwan.com
Odwiedź nową stronę Biuro Podróży Ellada! ⬇
No i jak tu nie jeździć z Elladą ???? :-)